Kolejny incydent oszustwa telefonicznego miał miejsce w rejonie Piaseczna, gdzie 40-letnia mieszkanka Konstancina-Jeziorny była na skraju utraty znacznej kwoty pieniędzy. Dzięki szybkiej reakcji kobiety oszustwo nie zakończyło się całkowitą stratą, chociaż straciła już blisko 10 tysięcy złotych. Policja apeluje o ostrożność i czujność, zwłaszcza w obliczu rosnącej liczby prób oszustw. W związku z tym mieszkańcy powinni bardziej zwracać uwagę na takie sytuacje.
Wydarzenie to jest dowodem na to, że przestępcy stale modyfikują swoje metody działania, aby oszukać jak największą liczbę osób. Popularne techniki, jak tzw. „oszustwo na wnuczka” lub „na policjanta”, są dziś tylko jednym z wielu sposobów, które wykorzystują. W przypadku rzeczonej kobiety, oszust podający się za pracownika banku przekonał ją do podania kodów blik, co pozwoliło mu na wypłatę znacznych sum pieniędzy.
Kobieta miała być skłonna wypłacić dodatkowe 50 tysięcy złotych, a na końcu udała się do bankomatu zamiast do placówki. Dopiero wtedy zaczęła podejrzewać, że może być ofiarą przestępcy. Mimo poniesionych strat, można uznać, że jej ostrożność i zmysł do detekcji sytuacji potencjalnie niebezpiecznych uratowały ją przed jeszcze większymi konsekwencjami finansowymi. To zdarzenie powinno stanowić przestrogę dla wszystkich, aby z większą uwagą podchodzić do Nieznanych telefonów oraz sygnałów o zagrożeniu finansowym.
W związku z rosnącą liczbą podobnych przypadków, warto rozmawiać o zagadnieniu oszustw telefonicznych z bliskimi. Edukacja dotycząca zabezpieczeń i rozpoznawania próby wyłudzeń jest kluczowa, aby uniknąć padania ofiarą przestępców. Ważne jest, aby każdy miał świadomość, że nigdy nie należy przekazywać danych do konta ani pieniędzy na prośbę nieznanej osoby dzwoniącej z rzekomego banku czy innej instytucji.
Źródło: Policja Piaseczno
Oceń: Ostrzeżenie przed oszustwami telefonicznymi w Piasecznie
Zobacz Także
