W Piasecznie miało miejsce niebezpieczne zdarzenie drogowe, które zakończyło się dotkliwymi konsekwencjami dla młodego kierowcy. Policjanci z piaseczyńskiej „drogówki” zatrzymali 21-latka, który przekroczył dozwoloną prędkość oraz zlekceważył zakaz wyprzedzania. Skutkiem jego lekkomyślnej jazdy była nie tylko utrata prawa jazdy, ale także mandatu w wysokości 3500 zł oraz 30 punktów karnych.
Funkcjonariusze zwrócili uwagę na szybko poruszające się BMW, które na liczniku miało aż 152 km/h w strefie, gdzie limit wynosił jedynie 50 km/h. Policjanci pełniący służbę w nieoznakowanym radiowozie z videorejestratorem natychmiast podjęli działania kontrolne. Kierowca twierdził, że wykonuje testy nowej turbiny, którą zamontował niedawno, jednak tłumaczenie to nie zmieniło wymiernych konsekwencji, jakie poniesie za swoje działanie.
Nałożone kary przy kolejnych wykroczeniach będą stanowiły dla kierowcy poważny wydatek, a za takie lekceważenie przepisów można zapłacić nie tylko finansowo, ale także zdrowiem i życiem. Policja apeluje do wszystkich uczestników ruchu drogowego o rozwagę i odpowiedzialność na drodze. Przypomina, że pośpiech może prowadzić do tragicznych wypadków, a bezpieczeństwo na drodze to kluczowy priorytet dla każdego z nas.
Źródło: Policja Piaseczno
Oceń: Niezbyt udane testy nowej turbiny – kierowca stracił prawo jazdy i otrzymał wysoki mandat
Zobacz Także

